305! W turkusach

Gdzie dziś nie spojrzę, to zdjęcia z jakichś warsztatów. Sama miałam jechać, ale oczywiście wyszło jak wyszło. Przez to osoba, która miała dziś zostać obdarowana tą kartką, musiała ją dostać wcześniej i to pocztą. 

A kartka znów w prostym pudełku. I bez scrapowych papierów. Ale musiało być naciapane. I musiało być w turkusach ;)

Sto lat Madzia :*

  

A to dla tych co lubią przypatrywać się ciapaniom :D

 Pozdrawiam ciepło i dziękuję za wszystkie komentarze :)

304! Na urodziny

Kolejny komplet (kartka w pudełku) na urodziny. Nadal działam na "zleżałych" papierach. Tym razem pod nożyczki poszła kolekcja Primy - Fairy Rhymes. A ja zakochałam się w prostych pudełeczkach :)

Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za komentarze :)

303! Tag

Jeszcze jeden wymiankowy, bo jakoś rzadko udaje mi się poprzestać na jednym :D

Tym razem prawie całkiem płaski, chciałam, żeby mógł pełnić także rolę zakładki do książki, ale żeby nie był całkiem nudny. Zrobiony na zwykłym, białym papierze wizytówkowym. I tylko stempelki, puder do embossingu i 3 tusze distress. Do ozdoby kilka zębatek. To wszystko :)

Dziękuję za komentarze i pozdrawiam cieplutko

302! Kartka urodzinowa

Na przekór tej ponurej jesieni za oknem (cierpię okropnie kiedy kilka dni pod rząd nie ma słońca). Nadal w ramach wykorzystywania "zleżałych" papierów :D Tym razem stara kolekcja Lemonade (nie pamiętam nazwy, a nie chce mi się wstawać), przełamana lekko papierem Way of  life z - też starej kolekcji - 7 dots studio: The Queen's Heart. W komplecie oczywiście pudełko. Tym razem baaardzo proste :)

Dziękuję za komentarze i pozdrawiam ciepło :)

301! Tag

Ponieważ rzadko zdarza mi się ostatnio robić coś dla czystej przyjemności tworzenia, jakiś czas temu postanowiłam wziąć udział w jakiejś zabawie i zapisałam się na wymianę tagową. Wszelkie tagi wielbię miłością wielką praktycznie od zawsze, więc to była wymiana akurat dla mnie. 

Mój tag jest jeszcze w drodze, ale myślę, że nie ma szansy, żeby moja para od wymiany go zobaczyła, więc doszłam do wniosku, że mogę wystawić go na widok publiczny ;)

Jest jeszcze druga rzecz - kocham papiery scrapowe, bardzo często zdarzało mi się tak, że zachorowałam na jakiś papier/kolekcję, oczywiście kupiłam i od tego czasu leży sobie na półce. Moje nowe postanowienie jest takie, że będę robić prace z takich "zleżałych" papierów. I tak tenże tag powstał na starej kolekcji Primy - Almanac :) Kwiatek zrobiłam sama, to moja druga w życiu próba. Na pewno nie ostatnia :D

Pozdrawiam ciepło i dziękuję wszystkim, którzy zaglądają :)