wtorek, 31 lipca 2012

139! Krajobrazy!

Album wędrowny, który przeleżał u mnie nieprzyzwoicie długo. Tak bardzo długo, że aż mi wstyd.
No, ale w końcu doczekał się swojego wpisu i dziś wyruszył w dalszą drogę :)

Tak wygląda okładka zrobiona przez Oribellę:



Chciałam zachować klimat wpisu jak najbardziej zbliżony do oryginału. Mam nadzieję, że mi się udało.
Nie miałam podobnego papieru, więc musiałam sobie sama zrobić (przy pomocy tuszy distress, glimmer mistów, i białej ecoliny ). Kilka stempelków, wykrojników i gotowe :)

Mój wpis:



Oraz kilka dodatkowych zdjęć:









sobota, 28 lipca 2012

138! Księga gości!

Trochę inna niż zwykle bywają, bo na życzenie zamawiającej w ciemnych niebieskich kolorach.
Bałam się, że wyjdzie zbyt "pogrzebowo", albo po dodaniu białych akcentów marynarsko :D Jak wyszło oceńcie sami. Zdjęcia trochę przekłamane, bo wygląda na to, że mam źle ustawiony monitor, a poza tym złapała mnie burza i ciemność przy robieniu fotek.

35 kartek przekładanych kalką plus pierwsza strona z wpisem od młodych, na każdej kartce stempelek... Poza tym miało być dość skromnie, więc mam nadzieję, że nie przeładowałam :)

Zdjęcia:








piątek, 27 lipca 2012

137! I znów karteczka...

Dosłownie same się robią ostatnio :D
Zamiast się brać za to co powinnam, to ja karteczki bez okazji robię. Tą chętnie komuś oddam - zajrzyjcie na fb jeśli macie ochotę - KILK!

Dziękuję za wszystkie dobre słowa - podnoszą na duchu :*
A wracając do karteczki to w użyciu ten sam stempelek, tym razem w niebieskościach :D Trochę warstwowo wyszło.

Ps. A wieczorem koniecznie zajrzyjcie na bloga Scrapcafe  oraz fajpejdża na fb - będzie coś specjalnego :)
Pozdrawiam ciepło!
No i oczywiście karteczka:







środa, 25 lipca 2012

136! Kartki dwie...

Moje Promarkery wróciły ostatnio do łask. Mało tego, postanowiłam dokupić sobie kolorów, bo mam malutko i tak naprawdę niewiele z taką ilością można zdziałać.
Ćwiczę intensywnie, czego efektem te proste karteczki.

Dzisiaj oczywiście musiałam wypróbować mój nowy piękny stempelek Sary Kay. Dziewczynka na nim jest tak urocza, na dodatek wycięta pięknym wykrojnikiem, że stwierdziłam że wszelkie inne dodatki będą zbędne, ponieważ będą odciągały uwagę od stempelka. Widać jak wychodzę za linię, niestety wciąż jestem na tropie papieru doskonałego.



A na dokładkę wczorajsza karteczka z Lavionką:



sobota, 21 lipca 2012

wtorek, 10 lipca 2012

134! Znów ślubnie ...

Tym razem exploding box oraz karteczka w pudełeczku. Obydwie prace są dla tej samej pary, ale od różnych osób. Kolorystyka biało-różowa, wszelkie cytaty, życzenia oraz zwisające karteczki wybrane przez zamawiającą :)