Karteczka zrobiona naprawdę w ogromnym pośpiechu, z dzieckiem na plecach :) A do niej zakładeczka z pantofelkiem, który się bardzo podobał (jeszcze w stanie surowym) nowej właścicielce:
Jakiś czas temu na blogu AgnieszkiMD brałam udział w wymiance atc. Oto co stworzyłam. Tematy:
Cztery pory roku:
Cztery żywioły:
Oraz po drugiej stronie lustra (wraz z zawartością).
A takie śliczne atciaki dotarły do mnie wczoraj od dziewczyn:
piątek, 22 października 2010
czwartek, 14 października 2010
76! ...ślub...
Dwie karteczki ślubne:
I trochę zbliżeń:
Ramka i białe kwiatki z pierwszej kartki oraz embossingowane tło z drugiej zdobyte dzieki uprzejmości Kasiuli i jej cudownej maszynki :) Niebieski kwiatek, stempel "w dniu ślubu" oraz dziurkacz brzegowy Marthy Stewart Doily Lace ze sklepu scrap.com
I trochę zbliżeń:
Ramka i białe kwiatki z pierwszej kartki oraz embossingowane tło z drugiej zdobyte dzieki uprzejmości Kasiuli i jej cudownej maszynki :) Niebieski kwiatek, stempel "w dniu ślubu" oraz dziurkacz brzegowy Marthy Stewart Doily Lace ze sklepu scrap.com
piątek, 8 października 2010
poniedziałek, 4 października 2010
74! ... wędrowniczek i spotkanko ...
W ubiegłą sobotę odbyło się kolejne lubusko-dolnośląskie spotkanie scrapkowe. Tym razem ze wskazaniem na lubuskie, albowiem dolnośląskie reprezentowałam tylko ja. Ale też i spotkanie było w Zielonej Górze. Fotorelacja strasznie uboga, bo zapomniałam że mam aparat i jedynie kilka fotek pstryknęłam w pośpiechu zbierając się na pociąg powrotny. I tak:
Zapracowana nasza gospodyni - mamajudo:
Mokan:
Kasiula wraz z "gościem specjalnym":
Oraz efekty pracy Kasiuli:
Mnie nie ma na żadnym zdjęciu. Nie ma też Natalii, która wyszła zanim sobie przypomniałam o aparacie, ani Jostka, która zawitała jak już mnie nie było :)
Na koniec wpis do albumu GosiK "Złote myśli" (interpretacja tematu dość dowolna). Mi jakoś jesiennie się zrobiło.
W pracy użyte: papier My mind's eye (jeśli dobrze pamiętam), farbka akrylowa brązowa, tusz Archival Ink - Coffee, brązowe kropki akrylowe, dziurkacz MS Doily Lace oraz ze sklepu scrap.com tusze latarniowe niebieski i brązowy i preparat Crackle Accents (efekt spękań widoczny na latarni ulicznej). A ta cudna latarnia ze sklepu Wycinanka.
Zapracowana nasza gospodyni - mamajudo:
Mokan:
Kasiula wraz z "gościem specjalnym":
Oraz efekty pracy Kasiuli:
Mnie nie ma na żadnym zdjęciu. Nie ma też Natalii, która wyszła zanim sobie przypomniałam o aparacie, ani Jostka, która zawitała jak już mnie nie było :)
Na koniec wpis do albumu GosiK "Złote myśli" (interpretacja tematu dość dowolna). Mi jakoś jesiennie się zrobiło.
W pracy użyte: papier My mind's eye (jeśli dobrze pamiętam), farbka akrylowa brązowa, tusz Archival Ink - Coffee, brązowe kropki akrylowe, dziurkacz MS Doily Lace oraz ze sklepu scrap.com tusze latarniowe niebieski i brązowy i preparat Crackle Accents (efekt spękań widoczny na latarni ulicznej). A ta cudna latarnia ze sklepu Wycinanka.
sobota, 2 października 2010
73! ... Pan Dżentelmen ...
Moja interpretacja ATC na wymianę w "Polski skrapują" o wdzięcznym tytule "Dżentelmen".
Sztuk oczywiście dwie, bo czyż mogłabym poprzestać na jednej? :D
Sztuk oczywiście dwie, bo czyż mogłabym poprzestać na jednej? :D
Subskrybuj:
Posty (Atom)