niedziela, 14 lutego 2010

16! ... walentynka, trochę zaległości i coś jeszcze ...

Oj zbiera mi się, zbiera. Wszystkiego! Ale opracowuję plan wydłużenia doby, to może będe się wyrabiała ze wszystkim.
Po pierwsze - nie zdazyłam jeszcze wspomnieć, ze jakiś czas temu dostłam wyróżnienie od Paszczatej, za które pięknie dziękuje.


Ponieważ wyróżnienie to dostałam tez całkiem niedawno od innej osóbki i wyznaczałam już do niego kolejne blogi to na razie się z tym wstrzymam. Nie miałabym problemu z przekazaniem wyróżnienia do blogowiczek z długim stażem, natomiast trudno byłoby mi wybrac po raz kolejny 3 blogi początkujące. Ale obiecuję, że za jakiś czas na pewno kogoś nominuję.

Kolejną rzeczą, która mnie bardzo cieszy jest pierwsze wygrane przeze mnie candy :) Candy niespodzianka organizowane u Penini

 

Uwielbiam niespodzianki, a do tego to jest bardzo fajne uczucie, taka wygrana. Nie mogę się doczekać nagrody i na pewno nie omieszkam się nią pochwalić :)

Jako że dziś mamy walentynki, to pokazuję moją specjalną karteczkę dla kogoś specjalnego. Może i mało walentynkowa, ale takie było zamierzenie. W końcu, czy walentynki musza być zawsze w czerwieni? :)

 
 
  
  
  

Kwiatki, ćwieki oraz pudry do embossingu ze sklepu scrap.com.pl 

No i jeszcze rzecz ostatnia w tym przydługim poście :) Świat staje na głowie - mój Mężczyzna zabrał się za robienie kartek :) I musze mu przyznać, ze ma pomysły :) Poniżej możecie ocenić same (wszelkie zabrudzenia to wina aparatu, który jakoś nie chce ze mną ostatnio wspólpracować). Nawet skorzystał z pudrów do embossingu:
  
  

czwartek, 11 lutego 2010

15! ... notesik...

Trochę mi się blog zakurzył ostatnio. Ale to przez ten remont, pyli się wszędzie, więc i na bloga trochę poleciało.
Tak naprawdę to brak mi dostępu do moich rzeczy, a przede wszystkim poziomych powierzchni do pracy, a poza tym coraz czestsze skurcze, więc nie bardzo coś tworzę. Ale że nie umiem tak kompletnie nic, a dziś jestem zamknięta w pokoiku, z którego nie moge wyjść, to z tego co pod ręką dostępne postanowiłam sobie ozdobić notesik. I wyszło mi coś takiego:
 
  
  
  
 Kwiatuszki oczywiście ze sklepu scrap.com.pl

piątek, 5 lutego 2010

14! ... nadal miłośnie...

Tak, ja nadal siedzę w temacie walentynkowym, a moje kartki nadal porażają swoją prostotą. Tak widocznie być musi :) W każdym razie dobrze mi się je robi, więc po co to na siłę zmieniać. Przy okazji odkryłam, ze wszelkie papierowe kwiatki, ćwieki, kropki akrylowe oraz tusze, pudry do embossingu a także stempelki to jest zdecydowanie to, co tygryski lubią najbardziej :D

 
  
  
  

czwartek, 4 lutego 2010

13! ... kopertówka urodzinowa...

Pewna bliska mi osóbka ma za 3 dni urodziny. Taką oto kopertówkę dla niej popełniłam :)
W kolorze, który ostatnio często w moich pracach występuje. Oczywiście jak zawsze: prostota i mało dodatków. I prosze nie śmiać się z moich koślawych przeszyć. Szyję ręcznie i jeszcze tego dokładnie nie opanowałam :)

 
  
 

wtorek, 2 lutego 2010

12! ... trochę jakby walentynkowo ...

Wrzucam te moje ostatnie a la walentynkowe kartki. Nie wiem co mnie natchnęło do ich zrobienia, ponieważ nie jest to kompletnie styl, który mnie kręci. Ale skoro już powstały, to czemu by ich nie pokazać?! Teraz mam ochotę na cos całkowicie innego, tylko czasu ciągle mało. A jeszcze luty to taki miesiąc, że wszyscy dookoła mnie mają urodziny, więc jakżebym mogła nie wręczyć swojej karteczki :)