wtorek, 25 października 2011

108! ... Powrót do albumów ...

Moje dziecko się dziś popisało i dopiero co zasnęło, więc mamusia ma wreszcie chwilę dla siebie. Krótką chwilę, więc nie będę zanadto się rozwodzić.

Ja jestem chyba uzależniona od tych wędrujących albumów. Zaledwie dwa skończyłam, jeden jeszcze czeka (pomysł mam) i zaraz przyjdzie kolejny :)
Dzisiejszy wpis dla GosiK o temacie "Tak mi w duszy gra" i moje "California dreaming". Żadne to moje marzenie, ani tym bardziej sen, ale lubię bardzo ten kawałek i od kiedy zobaczyłam tytuł to jakoś tak mi się pchał ciągle do głowy. Dlatego też wpis taki lekki, łatwy i przyjemny. Miało być jak lubię. Na pięknych papierkach od Rae  :) Tag - cały potuszowany , spryskany  z Timowymi zawijaskami i pociągnięty dookoła glimmer glam, można wysunąć spod przezroczystej szybki, do tego boska mariankowo latarnia .
Stempleki i trochę Glossy oraz perfect pearls.






"Pamiętnik" Samary miał być z założenia dziecinnie kolorowy, energetyczny, ze śmiesznym wierszykiem, bo ja nigdy nie lubiałam tak na poważnie. No i kolory z niego biją, stempelek malowany ecolinami, tuszami distress oraz promarkerami. Dodatkowo z preparatem glimmer glam. A na drugiej stronie główny element to wycinanka z wykrojnika, z rozpuszczoną emalią (coś jak kolorowe UTEE) oraz kwiatki, perełki, listki, ćwieki. Koniec! Mój Ł. mówi, że jest tam tylko lalka i plama :D



Dobrej nocy :)
 

sobota, 22 października 2011

107! ... A notesik poleci do ...

Losowanie się odbyło. Tradycyjne z  karteczkami. Tak się przejęłam całym procesem, że zupełnie zapomniałam o dokumentacji fotograficznej.
Dlatego musicie mi uwierzyć na słowo, że moja szczęśliwa łapka (dla kogo szczęśliwa dla tego szczęśliwa) wylosowała.....
Chimerę :)

Tradycyjnie poproszę o adresik do wysyłki. Gratuluję serdecznie, a wszystkim bardzo dziękuję za chęć przygarnięcia mojego maluszka :)

sobota, 15 października 2011

106! ... Notesik mediowy i pewna kartka ...

Czasem tak się chce pobawić tymi wszystkimi zabaweczkami: tusze, pudry, mgiełki, brokaty i inne cudeńka. Dlatego wczoraj jak tylko za moimi chłopakami zamknęły się drzwi, olewając domowe obowiązki, dorwałam się do moich koszyczków :D I tak oto powstał taki skromny notesik :) Wbrew pozorom nie użyłam na nim wielu mediów. Główna zielona baza to papier Tima Holtza, natomiast kolorowe tło powstało na białym gładkim papierze wizytówkowym przy pomocy tuszy distress w trzech kolorach, jednego glimmer mista, bezbarwnego pudru do embossingu , 2 stempli, czarnego archival'a i wody :D Jako dodatek tylko tasiemka oraz przepiękny i bogaty kwiat Primy.





A na dokładkę skromna karteczka, która powstała na urodziny Moni. . Zdjęcia autorstwa Moniki, bo ja w pośpiechu oczywiście nie zdążyłam cyknąć :D Za to chociaż są ładniejsze :D



I jeszcze jedno. Ponieważ notesik nie ma żadnego konkretnego przeznaczenia chętnie go komuś oddam. Jeśli macie chęć to proszę dać znać w komentarzu pod postem. Jeśli byłby więcej niż jeden chętny  wylosuję osobę do której poleci w kolejną sobotę :)


Miłego weekendowania :)

wtorek, 11 października 2011

105! ... Notesiki dwa ...

Cóż, pogoda jaka jest każdy widzi. Dlatego moje zdjęcia - zwykle do niczego - dziś są kompletnie beznadzieje.
A chciałam pokazać dwa notesiki zimowo-świąteczne. Ze stempelkami z LOTV, bo musiałam je przetestować :D Notesiki mediowe, błyszczące i połyskujące jak światełka na choince, czego oczywiście na zdjęciach w ogóle nie widać :D





Nic to, jutro jadę na grzybki :)