wtorek, 16 marca 2010

20! ...zaległości...

Kolejne zaległości wystawiam. Otóż od dziewczyn, z którymi wymieniam się wędrującymi albumami dostałam piekne niespodzianki. Niespodzianki - jak sama nazwa wskazuje - nie były spodziewane, a przez to tym większą sprawiły radość. Uwielbiam wyciągać takie przesyłki ze skrzynki :) Od Chimery kartka i odbitki do pokolorowania oraz kartka od w-julki. Obie piękne - oczywiście gratulacyjne. Dziewczyny - dziękuję Wam bardzo - jesteście wielkie. A oto zdjęcia:

Brak komentarzy: